Na początku zwykle stają przed pytaniem – jaki rodzaj pompy wybrać: powietrzną czy gruntową? Większość decyduje się na powietrzną. Bez względu jednak na to, jaka to będzie pompa, aby ograniczyć koszty eksploatacji budynku, najlepiej połączyć ją z fotowoltaiką. Wówczas warto, dla budynków o powierzchni grzewczej do 150m2, przeznaczyć dodatkowo około 4 kWp mocy z instalacji PV dla samej pompy ciepła.
Żeby pompa pracowała efektywnie, zapewniała nam ogrzewanie i ciepłą wodę użytkową – a przypomnijmy, że najpopularniejsze pompy umożliwiają grzanie w granicach 45-55 st. Celsjusza, dom musi spełnić podstawowe warunki techniczne. Nie można zaleca się stosować ich w budynkach, w których są duże straty ciepła. Mowa tu m.in. o nieocieplonych przegrodach, starej i nieszczelnej stolarce okiennej i drzwiowej. Musimy pamiętać, że choć pompy gruntowe mają lepszą efektywność, to ich montaż wymaga dodatkowych prac, przez co koszty inwestycji znacznie rosną.
Dla pomp z poziomym wymiennikiem ciepła poziomych potrzebujemy określonego obszaru, może nawet kilkuset metrów, na którym rozłożymy wymiennik ciepła. To musi być powierzchnia biologicznie czynna, czyli nie można na niej sadzić drzew, utwardzać jej. Jest to w pewnym sensie powierzchnia wyłączona z użytku, stąd niewiele osób decyduje się na to rozwiązanie. Przy tym także ważny jest rodzaj gruntu, jego wilgotność – im większa, tym lepiej. Inaczej sprawa wygląda z pompą gruntową z wymiennikiem pionowym, gdzie na przykład wystarczy nam 10 arów do wykonania dwóch odwiertów o głębokości 100 m. W tym wypadku z kolei istotna jest struktura gruntu, z uwagi na energetyczny odzysk ciepła oraz na trudność wykonania wymiennika. Jednak ze względu na niższą cenę wykonania instalacji, powietrzne pompy zdecydowanie częściej są wybierane niż gruntowe.
Miejsce montażu pompy ciepła często determinuje lokalizacja kotłowni i dostępność miejsca na działce. Nie zaleca się montowania jednostek zewnętrznych pompy ciepła, blisko okien szczególnie sypialni – ze względu na emitowany przez nie hałas oraz w ciągach komunikacyjnych czy podjazdach do garażu. Dobrym zwyczajem jest zachowanie odpowiedniej odległości od sąsiadów, szczególnie w przypadku ciasnej zabudowy. Mimo, że nie ma przepisów określających odległość jednostki zewnętrznej pompy ciepła od granicy, a producenci muszą spełnić normy niskiego hałasu, lepiej nie narażać nikogo na dyskomfort związany z dźwiękiem dobiegającym od pracującej pompy. Pamiętajmy, że nocą w granicy naszej działki głośność naszej pompy ciepła (ciśnienie akustyczne) nie może przekraczać 40dB(A).
Te urządzenia u nas dostępne są od ręki. Mamy sprawdzonych producentów, których pompami dysponujemy i jesteśmy w stanie dla każdego coś dobrać. Chyba, że klient upatrzy sobie jakiś konkretny model, to wówczas może to potrwać nawet kilka miesięcy. W standardowych przypadkach od umowy do montażu upływa ok.14 dni. Pompa Ciepła powietrze -woda o mocy cieplnej do 50kW, nie potrzebuje technicznych odbiorów czy zgłoszeń, więc może pracować od razu po wykonaniu- „ogrzewać dom” i podgrzewać wodę.
W zasadzie tak, ale trzeba pamiętać o kilku podstawowych rzeczach. Przede wszystkim posesja nie może być zacieniona. Ważne są też uwarunkowania techniczne – najlepiej, kiedy dach jest nachylony pod kątem 20-45 st., a optymalnie, kiedy jest zwrócony w stronę południową. Oczywiście inne warunki nie wykluczają montażu, ale wtedy musimy liczyć się ze zmniejszoną efektywnością fotowoltaiki.
Mamy dobre stany magazynowe. Dysponujemy panelami, inwerterami, zabezpieczeniami, okablowaniem. Słowem wszystkim, co składa się na instalację. W ok. tydzień od podpisania umowy można mieć ją zamontowaną.
Tutaj musimy uzbroić się w cierpliwość. Chęć przyłączenia mikroinstalacji do sieci należy zgłosić do zakładu energetycznego, a to może potrwać do 30 dni. Dodatkowo, jeśli nasza instalacja ma moc powyżej 6,5 kW, wymagana jest opinia przeciwpożarowa i zgłoszenie do Państwowej Straży Pożarnej. Jako EkoEnergia Polska oferujemy naszym klientom kompleksową obsługę – dobór urządzeń, a także wykonanie wraz z wszelkimi zgłoszeniami i dopełnieniem wymogów formalnych.
Oczywiście, że tak. Warto o tym pomyśleć zanim zamontujemy mikroinstalację. Magazyn warto zakupić szczególnie, kiedy mamy pompę ciepła. Ona wymaga zasilania, a przy braku prądu z sieci przestaje pracować. Zimą byłby to spory problem. Magazyn energii może spełniać funkcję „back up-a”, kiedy sieć ma problemy, zaniki, może działać w trybie off-grid – zasilać obwody wydzielone, poszczególne. W wersji inwertera hybrydowego 3-fazowego magazyn może zabezpieczać całą instalację wewnętrzną w budynku.
Należy zdać się na specjalistę, który dokona szczegółowych obliczeń. Weźmie pod uwagę wszystkie urządzenia, z których chcemy korzystać w razie braku prądu z sieci, a także na jakim czasie zasilania nam zależy. Trzeba też zastanowić się, jakie mamy zapotrzebowanie wieczorem – wtedy magazyn będzie optymalnie wykorzystany. Po analizie instalacji i preferencji użytkowników dobierzemy odpowiednią pojemność.
Wszystko zależy od pojemności magazynu, poboru mocy urządzeń podłączonych do niego, a także czasu pracy każdego z nich. Magazyny mogą współpracować z instalacją jedno i trójfazową (magazyn o pojemności pow. 10kWh). I tak na przykład magazyn o pojemności 50 kWh przeciętnie na kilkadziesiąt godzin zabezpieczy energię potrzebną do zasilania wszystkich urządzeń w typowym budynku. 10 kWh pozwoliłby na ciągłe gotowanie wody w czajniku przez 5 godzin.
Magazyny mamy cały czas dostępne. Montaż od zamówienia następuje w ok.7-14 dni. Na razie nie cieszą się wielką popularnością, ale można otrzymać na nie dofinansowanie z programu Mój Prąd 4.0. Warto się nad tym zastanowić, bo dają niezależność i bezpieczeństwo. Pamiętajmy, że instalacja PV bez inwertera hybrydowego i magazynu energii pracuje tylko przy włączonej sieci.